Na głównym
kierunku natarcia nie odnieśliśmy jak dotąd spektakularnych sukcesów. Brak
informacji zwrotnych. Próba obronienia piątkowego przyczółku w
sekretariacie Prof. Szczylika zakończyła
się połowicznym sukcesem. Po kilkunastu próbach w końcu udało się dodzwonić do
sekretariatu, uprzejma Pani pamięta o sprawie ale nie miała jeszcze okazji
przekazać pozostawionych wyników profesorowi – ze względu na konferencję
profesor dzisiaj też jest niedostępny. Zapisała sobie, że Renata ma termin na Szaserów
wyznaczony na 17 grudnia i tyle.
Za to podciągnęliśmy
odwody na odcinku COI. Zarejestrowałem Renatę w Centrum Onkologii w Przychodni
Pacjentów Pierwszorazowych oraz zapisałem ją do dr Kryńskiego na czwartek 5
grudzień. Mamy się stawić około 12:00 z kopią całej dokumentacji medycznej –
najpierw u pierwszorazowców a później w gabinecie nr 11 u dr Kryńskiego – czy to
oznacza start chemioterapii? Nie wiem.
Aby
wiedzieć co się będzie działo we czwartek umówiłem Renatę dodatkowo na prywatną
wizytę do dr Kryńskiego na jutro (wtorek 3 grudzień) na godz. 17:00 w Klinice
na Belgradzkiej. Może uda się skrócić okres dochodzenia do chemioterapii i
jednocześnie poradzi coś na jej puchnący brzuch.
Jacek sprawdził dostępność FOLFIRINOX’u
w Polsce:
·
FOL=Leucovorin
Calcium –refundowany
·
F= Fluorouracil – refundowany
·
IRIN=Irinotecan Hydrochloride – nierefundowany
·
OX=Oxaliplatin –
nierefundowany.
Janek z
Vera uruchomili “most powietrzny” z Francją – sprawdzają, czy i na jakich
zasadach Renata kwalifikowałaby się do leczenie Folfirinox’em .
Z kolei
Paulina trzyma rękę na pulsie nad badaniami genów/białka – musze to zweryfikować
z onkologiem bo wykonanie ponownego zabiegu pobrania próbek, znowu odsunęłoby w
czasie rozpoczęcie chemioterapii – a na to chyba nie mamy czasu.
Rafał
32 dzień
świadomego życia z rakiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz