środa, 25 grudnia 2013

Salezjanin


Zbliża się północ i duża część osób szykuje się albo już wyszła na pasterkę. Zuza wykończona położyła się spać. Zorganizowała Wigilię dla 14 osób tak, że Renata by się nie powstydziła.

Mieliśmy w sumie nieudany dzień. Renata obudziła mnie trochę po piątej rano – źle się czuła. Przed 6 rano byłem u niej, miała duże torsje, czuła się nieswojo – widocznie środki przeciwbólowe, plus znieczulenie do wprowadzenia portu naczyniowego plus środki uspokajające plus rak zrobiły mieszankę, która zadziałała na nią jak narkotyk.  Dopiero około 9 rano uspokoiły się wszelkie sensacje a Renata zaczęła trochę przysypiać.  W sumie cały dzień spędziła w takim półśnie / półletargu. Nie była w stanie nas wszystkich przyjąć na opłatek. Po Wigilii pojechaliśmy z Zuzą do niej i posiedzieliśmy wspólnie wieczorem opowiadając o Wigilii i całym tygodniu.

Siedząc przy niej czytałem gazetę i natknąłem się na słowa salezjanina Brunona Ferrero cytowane przez Jana Turnaua.
„Niektórzy ludzie nie wiedzą, jak ważne jest, że są.
Niektórzy nie wiedzą, jak dobre jest samo spojrzenie na nich.
Niektórzy nie wiedzą, jak krzepiąco działa ich dobrotliwy uśmiech.
Niektórzy nie wiedzą, jak zbawiennie działa ich bliskość.
Niektórzy nie wiedzą, o ile bylibyśmy ubożsi bez nich.
Niektórzy nie widzą, że są darem Nieba.
A wiedzieliby, gdybyśmy im to powiedzieli”

Czy Renata wie jak ważna jest dla mnie i dla naszej rodziny,  jak swoją obecnością spaja nas w jedną całość, jak zbawienna jest jej bliskość? Czy będę w stanie jej to wszystko przekazać i cieszyć się wspólnym  przebywaniem jeszcze przez wiele lat?

Dostaję od Was wiele sygnałów jak ważni i bliscy dla Was jesteśmy, jak ważna i bliska Wam jest Renata. Serdecznie dziękuję za wszystkie dobre słowa, pamięć, pomoc czy chęć niesienia tej pomocy. To jest bardzo budujące i nam potrzebne. 

Korzystając z okazji Świąt Bożego Narodzenia chciałbym abyście wzięli sobie do serca słowa Brunona Ferrero i życzę aby Wasi najbliżsi dostrzegli jak ważni dla nich jesteście. Jednocześnie abyście potrafili i pokazali im, jak sobie cenicie ich bliskość  i jak dobrze jest Wam z nimi – niech poczują, że Wam na nich zależy.

Rafał 


55 dzień życia z rakiem

1 komentarz:

  1. Najlepsze życzenia Bożonarodzeniowe dla Was wszystkich.
    Gratulacje dla Zuzy za szybki kurs wigilijnej wieczerzy.
    Jak najwięcej zdrowia dla Renaty oraz siły i pogody ducha dla obu Panów.
    My mamy najazd rodziny włoskiej z Kornwalii - jutro chrzcimy wnuczkę Klarę o 12:00 w Ołtarzewie - całujemy Was serdecznie

    Ślimaki

    OdpowiedzUsuń