Zbliża się północ i duża część osób szykuje się albo już
wyszła na pasterkę. Zuza wykończona położyła się spać. Zorganizowała Wigilię
dla 14 osób tak, że Renata by się nie powstydziła.
Mieliśmy w sumie nieudany dzień. Renata obudziła mnie trochę
po piątej rano – źle się czuła. Przed 6 rano byłem u niej, miała duże torsje,
czuła się nieswojo – widocznie środki przeciwbólowe, plus znieczulenie do
wprowadzenia portu naczyniowego plus środki uspokajające plus rak zrobiły mieszankę,
która zadziałała na nią jak narkotyk. Dopiero
około 9 rano uspokoiły się wszelkie sensacje a Renata zaczęła trochę przysypiać. W sumie cały dzień spędziła w takim półśnie /
półletargu. Nie była w stanie nas wszystkich przyjąć na opłatek. Po Wigilii pojechaliśmy
z Zuzą do niej i posiedzieliśmy wspólnie wieczorem opowiadając o Wigilii i
całym tygodniu.
Siedząc przy niej czytałem gazetę i natknąłem się na słowa
salezjanina Brunona Ferrero cytowane przez Jana Turnaua.
„Niektórzy
ludzie nie wiedzą, jak ważne jest, że są.
Niektórzy
nie wiedzą, jak dobre jest samo spojrzenie na nich.
Niektórzy
nie wiedzą, jak krzepiąco działa ich dobrotliwy uśmiech.
Niektórzy nie
wiedzą, jak zbawiennie działa ich bliskość.
Niektórzy
nie wiedzą, o ile bylibyśmy ubożsi bez nich.
Niektórzy
nie widzą, że są darem Nieba.
A
wiedzieliby, gdybyśmy im to powiedzieli”
Czy Renata
wie jak ważna jest dla mnie i dla naszej rodziny, jak swoją obecnością spaja nas w jedną
całość, jak zbawienna jest jej bliskość? Czy będę w stanie jej to wszystko
przekazać i cieszyć się wspólnym
przebywaniem jeszcze przez wiele lat?
Dostaję od
Was wiele sygnałów jak ważni i bliscy dla Was jesteśmy, jak ważna i bliska Wam
jest Renata. Serdecznie dziękuję za wszystkie dobre słowa, pamięć, pomoc czy
chęć niesienia tej pomocy. To jest bardzo budujące i nam potrzebne.
Korzystając
z okazji Świąt Bożego Narodzenia chciałbym abyście wzięli sobie do serca słowa
Brunona Ferrero i życzę aby Wasi najbliżsi dostrzegli jak ważni dla nich
jesteście. Jednocześnie abyście potrafili i pokazali im, jak sobie cenicie ich bliskość
i jak dobrze jest Wam z nimi – niech poczują,
że Wam na nich zależy.
Rafał
55 dzień
życia z rakiem
Najlepsze życzenia Bożonarodzeniowe dla Was wszystkich.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Zuzy za szybki kurs wigilijnej wieczerzy.
Jak najwięcej zdrowia dla Renaty oraz siły i pogody ducha dla obu Panów.
My mamy najazd rodziny włoskiej z Kornwalii - jutro chrzcimy wnuczkę Klarę o 12:00 w Ołtarzewie - całujemy Was serdecznie
Ślimaki