Dotarliśmy do szpitala WIM na Szaserów 128 o 6:54 i załapaliśmy się na 16 miejsce w kolejce do przyjęć. Poszło nawet sprawnie (pomimo błędnie wypisanego skierowania do szpitala) i o 9:30 Renata wylądowała w swojej docelowej sali. Co prawda bez poduszki ale przezornie zabraliśmy ze sobą z domu mały „jasiek”.
Renata leży w sali nr 7, blok E2, piętro II, Klinika Chirurgii Ogólnej, Onkologicznej, Metabolicznej i Torakochirurgii. (Z wejścia głownego w lewo, po dojściu do klatki schodowej przejść łącznikiem do następnego hall’u i tam albo schodami albo winda wejść na drugie piętro. Wejście na oddział prosto z hall’u)
Popołudniu sprawdzę czy i co jej zbadali.
W piątek będzie laparoskopia i pobranie wycinków do biopsji. A później z powrotem do domu J
Rafał
13 dzień świadomego życia z rakiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz